Błąd medyczny, czy tragiczna w skutkach pomyłka?
W mediach głośno dzisiaj o pomyłce, do której doszło w jednym z wrocławskich szpitali. Pacjentowi usunięto … zdrową nerkę. Planowo pacjentowi miano usunąć nerkę zaatakowaną przez nowotwór. Chirurg, z wieloletnim doświadczeniem popełnił najprawdopodobniej ogromny błąd medyczny.
Teraz pacjenta czeka dalsze skomplikowane leczenie, być może przeszczep nerki.
Lekarz został zawieszony w czynnościach. Szpital zawiadomił już prokuraturę i powołał własną wewnętrzną komisję do zbadania sprawy, co jest bardzo dobrym krokiem. Czy doszło do błędu organizacyjnego, czy może do naruszenia standardów postępowania i procedur medycznych na razie nie wiadomo.
Wycięcie zdrowego, funkcjonującego narządu to ewidentna szkoda pacjenta, za którą odpowiedzialność może ponosić szpital.
O tym, jakich roszczeń pacjenci w związku z błędami medycznymi mogą dochodzić pacjenci informowałam we wpisie Odszkodowanie za błąd medyczny (lekarski) – zachęcam do jego lektury.
Aż się człowiekowi włos na głowie jeży po przeczytaniu takich informacji.. i jak tu ufać naszej służbie zdrowia.
Szkoda człowieka…ma nowotwór, a do tego lekarz popełnia taki błąd – wyrazy współczucia
eh, to straszne
My recent Post Na co zwrócić uwagę przy urządzaniu łazienki?
Coraz częściej słyszy się w mediach o błędach lekarskich. To po prostu jest nie dopuszczalne jak lekarz może się pomylić i np. wyciąć zdrowy narząd zamiast chorego. A lekarze jak zwykle się zasłaniają etyką lekarską.
Aż się wierzyć nie chce czytając takie historie.. Jak człowiek może mieć jakiekolwiek zaufanie do lekarzy, skoro takie sytuację się zdarzają. Ok, można mówić, że lekarz to tylko człowiek.. ale w tym zawodzie moim zdaniem ABSOLUTNIE nie może być możliwości aby popełniać takie błędy i karać za to się powinno z największą surowością..
Bardzo głośno jest co pewien czas o takich błędach jak wiadomo nie ma ludzi nie omylnych lecz lekarz powinien zapoznać się szczegółowo z dokumentacją pacjenta przed operacją czy zabiegiem. Na pewno błąd był nie umyślny lecz nie zwalnia to lekarza z odpowiedzialności. Jak napisał kolega Tomasz szkoda człowieka bo operacja miała przynieść korzyści to teraz jest jeszcze większa tragedia.
Lekarz musi zawsze zachować maksymalną uwagę i drobiazgowość podczas operacji.
Ostatnio głośno o tym w mediach. Szkoda człowieka to jest jasne, ale też pamiętajmy, że lekarz to tylko człowiek. Tysiące operacji każdego dnia jest przeprowadzane i 99% z nich kończy się sukcesem. Raz na jakiś czas jest błąd i lekarza chce się wieszać, bluzga się na niego itd. Trochę szacunku do tych, którzy ratują nam życie. Kto z Was ma te 99% skuteczności w pracy?
Szkoda słów na takich ludzi. W takich wypadkach lekarz powinien odpowiadać za taki błąd a nie szpital. Gdyby ponosili konsekwencje takich błędów to na przyszłość nie popełniali by ich.
Nie każdy może być lekarzem. Ale jak już się nim zostanie trzeba zachowywać największą ostrożność. Przecież to osoba odpowiedzialna za ludzkie życie. @ Bart żadna praca nie jest aż tak odpowiedzialna jak praca lekarza, dlatego nie można jej porównywać do innych.
Takie przypadki sprawiają, że strach iść się leczyć, bo takie błędy mogą mieć opłakane skutki. Ok lekarz to też człowiek, ale czytać z kartki chyba potrafi? W każdej pracy za błędy się odpowiada, ale tu chodzi o zdrowie i życie ludzkie.
Wydaje się to niepojęte, a jednak takie błędy się zgadzają. Współczuję.
Jaki sens ma angażowanie prokuratury? Przecież umyślnie lekarz pacjenta nie uszkodził, przestępstwo to chyba nie było. Natomiast za taki błąd powinien odpowiedzieć cywilnie i to grubo, własnym majątkiem – lekarz, a nie szpital czy ubezpieczyciel. Niestety, w Polsce to nie jest standardem, odpowiedzialność zwykle się rozmywa. Współczuć tylko należy temu pacjentowi.
Nie ważne że blad czy pomylka, liczy sie tragiczny skutek
Ale tragedia. Rozumiem błędy lekarskie spowodowane np: niedostateczną wiedzą lub brakiem doświadczenia, każdy popełnia takie w pracy, ale taki błąd pomuylenia nerek woła o pomstę do nieba.
Niedawno gdzieś czytałem o kilkunastu pytaniach jakie zadaje sobie zespół lekarzy przed operacją w Ameryce, te pytania to” jak nazywa się pacjent, co operujemy itd. Podobno liczba błędów lekarskich spadła o 40%.
Służbie zdrowia nie ma ufać. Kiedyś medycyna nie była rozwinięta i zgonów z braku możliwości pomocy było dużo, a teraz moim zdaniem jest jeszcze więcej gdyż medycyna jest na tak wysokim poziomie, że nie powinno się to zdarzać w ogóle.
Bardzo szkoda człowieka..
U mojej siostry lekarz źle ją zszył po porodzie. Przyszedł jakiś zaspany, nie wiedział co się dzieje, dobrze że odebrał dziecko i zszył tak jak widział, a widział kiepsko, bo dopiero co się obudził. I nie wpisał że wystąpiły komplikacje. Teraz moja siostra nie może nic zrobić bo nie ma tego w karcie.
Paranoja. Odpowiedzialny za to lekarz powinien ponieść pełne konsekwencje prawne.
Takie rzeczy nie powinny się po prostu zdarzać.