Wojewódzka komisja do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych
O nowym sposobie dochodzenia roszczeń przez pacjentów pisałam na blogu wiele razy.
Po zgłębianiu teorii przyszedł czas na praktykę. Wczoraj bowiem uczestniczyłam razem z moim klientem (wnioskodawcą) w posiedzeniu takiej komisji.
Pierwsze wrażenia? W miarę pozytywne.
Obawiałam się trochę, że nie zostanę dopuszczona do udziału w posiedzeniu, bowiem ustawodawca zapomniał w nowelizacji ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta wspomnieć choćby słowem o tym, czy wnioskodawca może mieć profesjonalnego pełnomocnika.
Ko0misja albo tego nie zauważyła, albo nie zrobiła problemu.
Dyskusja też toczyła się trochę inaczej niż na sali sądowej.
Duży plus – Komisja była przygotowana, znała dokumentację, zadawała dokładne pytania.
Wszyscy byliśmy lekko stremowani bo wszyscy zaliczyliśmy debiut.
Ponieważ oczywiście sprawa się jeszcze nie zakończyła, nie mogę napisać nic o przypadku, który jest rozpatrywany.
Jeżeli Komisja będzie pracowała tak szybko (dużo zależy również od biegłych – czy wydadzą tak szybko opinię), jak zakładają to przepisy to orzeczenie zostanie wydane jesienią.
One thought on “Wojewódzka komisja do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych”