Zdarzenie medyczne czyli nowa procedura dochodzenia roszczeń przez pacjentów
Nowelizacja ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku Praw pacjent oraz ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych została przegłosowana przez Sejm po poprawkach Senatu i czeka tylko na podpis prezydenta.
Zmiany wejdą w życie 1 stycznia 2012 r.
O projekcie wspominałam na blogu w kilku wpisach, teraz znamy już ostateczny kształt ustawy.
Maksymalna kwota, jaką będzie mógł otrzymać pacjent w nowym postępowaniu to milion dwieście tysięcy złotych odszkodowania.
Skąd taka suma?
Maksymalna wysokość świadczenia (odszkodowania i zadośćuczynienia) w 12 miesięcznym okresie ubezpieczenia, w odniesieniu do wszystkich
zdarzeń medycznych objętych ochroną ubezpieczeniową, wynosi 1 200 000 zł, z tym że w przypadku:
1) zakażenia, uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia pacjenta – wynosi 100 000 zł,
2) śmierci pacjenta – wynosi 300 000 zł– w odniesieniu do jednego pacjenta.
Przyznam szczerze, że nie bardzo wiem co Senat miał na myśli wprowadzając zapis o „12 miesięcznym okresie ubezpieczenia”. Czy chodzi o okres obowiązywania umowy ubezpieczeniowej szpitala, czy może o wszystkie roszczenia jakie może zgłosić pacjent w ciągu jednego roku?
Roszczenie do Komisji będzie można zgłosić w ciągu jednego roku od dnia, w którym podmiot składający wniosek dowiedział się o zakażeniu, uszkodzeniu ciała lub rozstroju zdrowia albo nastąpiła śmierć pacjenta, jednakże termin ten nie może być dłuższy niż 3 lata od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie skutkujące zakażeniem, uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia albo śmiercią pacjenta.
Cała procedura wydawania orzeczenia ma trwać nie dłużej niż 4 miesiące od daty złożenia wniosku przez pacjenta.
Jak rozumiem, odszkodowanie i/lub zadośćuczynienie będzie dotyczyło błędów, które zaistnieją w przyszłości a nie tych, które już miały miejsce a osoba poszkodowana jeszcze nie podjęła jakichkolwiek kroków ( z uwagi na stan zdrowia). Prawo nie działa wstecz? czy dobrze myślę?
Tutaj akurat mamy zapis art. 4 nowelizacji, który precyzuje, że chodzi o dochodzenie roszczeń na podstawie zdarzeń medycznych zaistniałych po wejściu w życie przepisów czyli po 1.01.2012 r.
jakie są opłaty, które należy uiścić w momencie składania wniosku do Komisji? i jakie konsekwencje w przypadku, gdy okazuje się, że wnioskodawca nie ma racji i nie orzeczono o popełnieniu zdarzenia medycznego przez dany szpital (lub lekarza)? czy w takim przypadku wnioskodawca ponosi jakieś dodatkowe koszty / opłaty? i ostatnie? czy Komisja rozpatruje również takie wnioski, gdzie podejrzewa się o popełnienie zdarzenia medycznego nie jeden, a kilka szpitali? czy w takich sprawach również prowadzi się postępowanie? z góry dziękuję za pomoc i odpowiedź :]