Jak wygląda w praktyce stosowanie klauzuli sumienia? Audycja w Tok Fm
W piątek 30 maja 2014 r. byłam gościem Agaty Kowalskiej w audycji Post Factum, w radiu TOK FM. Rozmawiałyśmy o stosowaniu klauzuli sumienia przez lekarzy.
Jeżeli nie słyszałeś audycji – nic straconego. Można jej posłuchać tutaj 🙂
Radca prawny Katarzyna Przyborowska jest absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Kopernika w Toruniu...
Wydaje mi się, że rozsądnym byłoby gdyby lekarz składał oświadczenie pracodawcy czy też dyrektorowi (właścicielowi itp.) przychodni w której świadczy usługi o zabiegach/czynnościach których nie wykonuje ze względu na swoje poglądy (sumienie). Wtedy pacjent mógłby dostać taka informacją przed wyborem lekarza. Nie traciłby czasu na kolejną wizytę. Jeśli lekarz może poinformować pacjenta to mógłby również taka informacje złożyć wcześniej.
przykład:
Kobieta idzie do ginekologa i chce otrzymać receptę na środek antykoncepcyjny. Podczxas rejestracji otrzymuje wiadomość, że doktor x nie wykonuje czynności a, b i c (w tym nie przepisuje środków antykoncepcyjnych). Kobieta od razu wybiera innego lekarza który taka receptę może wystawić i po kłopocie. Lekarz ma czyste sumienie a pacjenta otrzymała oczekiwana pomoc.
Dobry wywiad! Niezwykle kompendium wiedzy 🙂
Dziękuje za audycję.
Osobiście to popieram… poco dziewczyny młode dziewczyny mają brać antykoncepcje… robią w okół dużo szumu bo koncerny farmaceutyczne mogą stracić…
@Karolek – chociażby po to aby nie zajść w niechcianą ciążę. Oczywiście antykoncepcję mogą stosować też mężczyźni – w postaci prezerwatyw.
Pozdrawiam.
Panie Karolu, a czy Pan wie, że niektóre kobiety przyjmują leki antykoncepcyjne w celach leczniczych a ich odstawienie grozi poważnymi problemami? I co takiej sytuacji?
A co będzie w przypadku gdy potrzebna jest transfuzja a lekarz jest świadkiem jehowy i sumienie mu nie pozwala na wykonani zabiegu? Sprawa wcale nie jest taka prosta i oczywista jak się niektórym wydaje.
@Katarzyna, własnie nie rozumiem dziewczyn które się trują tabletkami jeżeli mężczyzna może się zabezpieczyć prezerwatywą. Lub edukować takie osoby przecież kobieta nie jest płodna 30 dni w miesiącu? Tylko około 5 dni przez cały cykl.
@Grzegorz, z tego co rozumiem z audycji to jest rozmowa o katolikach a nie o świadkach jechowych. „Klauzula nie upoważnia lekarza do powstrzymania się od leczenia pacjenta w ogóle (tj. powstrzymania się od wszystkich możliwych do udzielenia mu świadczeń zdrowotnych), lecz wyłącznie do powstrzymania się od wykonania tych świadczeń zdrowotnych, które są niezgodne z jego sumieniem. ” źródło wikipedia. Wiec myślę ze taki lekarz będzie leczyć antykoncepcją jeżeli nie ma innego wyjścia.
@Karolek, temat nie dotyczy tylko katolików ale osób wierzących więc moim zdaniem mylisz się. Źródło na które się powołujesz nie jest wykładnią prawa, nie mówiąc już o tym, że takie określenie jest bardzo nieostre i pozostawia duży margines do wykorzystania.
„Wiec myślę ze taki lekarz będzie leczyć antykoncepcją jeżeli nie ma innego wyjścia” – a ja myślę, że nie. Poza tym na lekarzu spoczywa obowiązek wskazania innego lekarza który zrealizuje przysługujące pacjentowi/pacjentce świadczenie, a tego nie robią (w znaczącej większości). Poza tym uważam, że to pacjent powinien kierować się sumieniem a lekarz nie powinien w to ingerować, więc jeśli pacjentka chce stosować antykoncepcje hormonalną to jest jej decyzja.
Piszesz o stosowaniu prezerwatyw, a przecież to też mocno gryzie się z wykładnią kościoła, choć ta w ostatnim czasie nieco się zmienia w tej kwestii.
Tak więc trudno mi się zgodzić z tą wypowiedzią.